Przejdź do zawartości

Dyskusja:Anneliese Michel/Archiwum 1

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Oprzyjmy się znowu na filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel" - filmie dokumentalnym. Na stronie brakuje ważnego faktu o którym mowa w filmie. Chodzi o wyprawę Anneliese Michel do "Rajskiego Młyna" wraz ze swoim chłopakiem - Piotrem. Czuła się wtedy bardzo zle i prawie nie mogła chodzić. Objawiła jej się Matka Boża i zaproponowała przyjęcie cierpienia - pokuty "za księży, za młodzież i za ojczyznę" dając Anneliese trzy dni na przyjęcie bądz odrzucenie propozycji. Gdyby Anneliese Michel odrzuciła propozycję to wiele dusz miałoby iść do Piekła. Zaraz po objawieniu Annelise z radością podskoczyła do góry, znów mogła chodzić. To istotny fakt - wydarzenie, bo jest mowa o "ojczyznie" - Niemczech. Przypominają się słowa z książki ks. G. Amortha: "Gdzie zamiera pobożność tam rodzi się zabobon". Ksiądz twierdzi też, że opętanie może dotknąc większą grupę ludzi. Można postawić pytanie czy nazizm nie był tego rodzaju zjawiskiem?

Zmiana

[edytuj kod]

Trochę nieprofesjonalnie zaczyna się artykuł: Niemka, która zmarła w niejasnych okolicznościach. Przyczyną śmierci było wycieńczenie (wyniszczenie) organizmu. Jedni uważali, że przez zagłodzenie, inni zaś, że przez skumulowanie się w organizmie wysokiego poziomu substancji szkodliwych, obecnych w lekarstwach. Pamiętajmy, że w chwili śmierci Anneliese ważyła ok. 30 kg. Na przyczynę śmierci mogły też składać się przyczyny takie jak: odniesione rany po uderzeniach o twarde przedmioty (film: Egzorcyzmy Anneliese Michel), czy rany na rękach i nogach podobne do ran Chrystusa. Wszystkie te przyczyny śmierci można podsumować jako wyniszczenie organizmu.


Artykuł zgodny z badaniem naukowym

[edytuj kod]

Autor oparł się w dużej mierze na opracowaniu p. Goodman, która badała sprawę Anneliese krótko po jej śmierci od strony antropologicznej, nie zaś duchowej. Przedstawiony szkic czerpie z tego, jak i też innych krytycznych publikacji; wiernie odbija zarys problemu. Ewentualne kontrowersje mogą się odnosić do interpretacji religijnej, która w założeniach metodologii pooświeceniowej oraz naturalistycznej pozostaje nieuzasadniona. Trzeba tu jednak zwrócić szczególną uwagę na założenia badawcze F. Goodman, która opisała wiele innych przypadków opętań występujących we wszystkich kulturach i w różnych epokach. Przypadków, których nauki przyrodnicze nie były w możliwości wytłumaczyć w sposób rozumowy.

Zaden artykul nie moze byc uznany za naukowy jezeli nie, albo za malo, uwzglednia innych opinii. Nikt nie zaprzecza, ze p. Goodman bardzo intensywnie zbadala sprawe Anneliese Michel. Ale sa rowniez inne "badania naukowe". Poza tym trzeba zwrocic uwage na to, ze ksiazka p. Goodman, mimo faktu ze p. Goodman jest protestantka, i mimo ale moze dlatego, ze jej punkt widzenia jest antroprologiczny, jest wysoko ceniona wsrod katolickich tradycjonalistow. -- Prorokini 23:17, 31 mar 2007 (CEST)[odpowiedz]

"...zaczęła cierpieć na ataki epilepsji..." (początek strony). Może lepiej byłoby: "... ataki podobne do tych, które spotyka się w epilepsji...". Czy była to wtedy epilepsja: nie wiadomo.

W filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel" ks. Alt (jeden z egzorcystów niemieckich, którzy modlili się o uwolnienie Anneliese od demonów) mówi, że posyłał Anneliese do wszystkich możliwych lekarzy, aby wydali swoją opinię dot. diagnozy. Według słów ks. Alta Anneliese stwierdziła, że zdaniem lekarzy "ma coś podobnego do epilepsji, ale to nie jest epilepsja...". Zagadnienie choroby Anneliese Michel, jeżeli chodzi o wstępną opinię lekarzy na jej temat krótko uwidocznione jest w początkowej części tego filmu. Zdaniem ks. egzorcysty Trojanowskiego, który w filmie tym występuje jako komentator, w błędzie okazali się być i lekarze i księża, oraz teologowie, którzy nie wierzyli w opętanie Anneliese Michel.

Co do choroby: epilepsji A. Michel. Film "Egzorcyzmy Anneliese Michel" - według słów ks. egzorcysty Alta - mówi on, że aby stwierdzić czy występuje opętanie, czy choroba psychiczna lub nerwowa należało przeprowadzić "egzorcyzm próbny": ... wydaję duchowy rozkaz: "Odstąp od niej! Powiedz kim jesteś! ... A ona wtedy zareagowała - odezwały się w niej demony. Zerwała się, zaczęła szaleć, rozerwała różaniec, nie była w stanie też się modlić. Tak nie zachowuje się żaden epileptyk, ani jakiś wariat. - (według dokładnie przytoczonych słów księdza).

Oczywiście: Kościół zna też przypadki, gdzie opętanie występowało a oprócz tego stwierdzono chorobę psychiczną, czy inną.

Zdaniem ks. egzorcysty G. Amortha z Rzymu objawy opętania mogą bardzo łudząco przypominać objawy choroby psychicznej (np. słyszenie "głosów" - jako charakterystyczny objaw schizofrenii, określanych wtedy jako omamy słuchowe. Słyszenie "głosów" może też istnieć u osoby opętanej, chociaż lekarze nie dopatrują się choroby psychicznej). Zdaniem księdza jeżeli jest to opętanie, to leczeniem "chorego" powinien zająć się egzorcysta, jeżeli jest to choroba psychiczna - lekarz psychiatra. Jeżeli jest człowiek cierpiący z powodu opętania i choroby psychicznej - to powinien być pod opieką księdza egzorcysty i lekarza psychiatry. Przypadki ostatniego rodzaju są bardzo trudne - twierdzi ksiądz Amorth. Film "Egzorcyzmy Anneliese Michel" sugeruje, że w przypadku A. Michel występowało samo opętanie, bez obecności choroby psychicznej.

Przykład błędnego rozpoznania opętania jako choroby psychicznej (podany w celu uniknięcia przedstawienia osoby Anneliese Michel nieobiektywnie na stronie) opisany przez ks. egzorcystę G. Amortha z Rzymu: Pisze on o postaci chłopca, który usiadłszy na klatce schodowej przeszkadzał innym mieszkańcom budynku w swobodnym poruszaniu się po niej. Wezwana grupa w liczbie kilku "rosłych" policjantów nie potrafiła przy użyciu siły fizycznej podnieść chłopca, gdyż według nich "był zbyt ciężki". Ksiądz egzorcysta - wcześniej dokonujący już egzorcyzmów nad chłopcem - poprosił go, aby opuścił miejsce w którym siedzi i tak też się stało.



Jeszcze jedna informacja. Kościół Katolicki obecnie uczy, że istnieją złe duchy (demony): alkoholizmu, pychy, zemsty, niezgody, mafii, dorabiania się... ("Istnieją całe legiony złych duchów. Są to istoty wysoce inteligentne, zorganizowane i zachowują swoją hierarchię" - według słów ks. egzorcysty A. Kowalczyka sprawującego posługę egzorcysty przy Kurii Biskupiej w Gdańsku - Oliwie). Można też przytoczyć słowa ks. egzorcysty G. Amortha - posługującego w diecezji rzymskiej. W przypadku Anneliese Michel chodziło o sześć konkretnych demonów wymienionych z imienia: potępiony ks. Fleischmann, Hitler, Judasz, Kain, Neron, Lucyfer. Jest o tym mowa w filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel".

Wyżej wymieniony ks. egzorcysta A. Kowalczyk twierdzi, że "istnieją struktury zła - struktury grzechu", jako przykład podając "partię Hitlera i partię Stalina". Stwierdzenie to padło podczas rekolekcji "Marana Tha" w Gdańsku Oliwie parę lat temu i nie jest wiadomym, czy zostało podane gdzieś do druku. Bezpośrednio temat ten nie wiąże się z postacią Anneliese Michel, lecz mógłby rzucić więcej światła na jej osobę. Ks. egzorcysta Alt wypowiadający się w filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel" wymieniając imiennie sześć demonów, które dręczyły Anneliese, określa je jako "niezłego kalibru".

Uzupełnienie

[edytuj kod]

Można by w nagłówku zamieścić zdjęcie postaci, oczywiście to najlepsze, na której temat jest strona. Strona byłaby wtedy "żywa".

Fragmenty opisów zachowania Anneliese Michel, czy raczej tego, co działo się z tą osobą odczytuje ks. Alt w filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel". Na stronie można je przytoczyć. "Podczas obiadu wysunęło się spod niej krzesło, a ona skoczyła wysoko ponad to krzesło... innym razem przebiła głową szybę - nie raniąc się..." Nikt normalny nie powie, że są to objawy choroby psychicznej, czy nerwowej, czy też somatycznej. Fragmenty odczytane przez ks. Alta świadczą o istnieniu niewidzialnych sił.


Proces karny

Należałoby uzupełnić informacje dotyczące procesu karnego o obecne stanowisko Kościoła Katolickiego w tej sprawie. Mianowicie: W filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel" ks. egzorcysta Trojanowski mówi, że lekarze, którzy wcześniej twierdzili, że "tabletką, czy zastrzykiem nie można uleczyć opętania" (w. g. słów ks. egzorcysty Alta - który chciał pomóc A. Michel zasięgając opinii lekarzy) "nie stanęli przed sadem i nie powiedzieli prawdy...". Czyli - sąd był w błędzie skazując księży egzorcystów i rodziców Anneliese Michel.


Można by dodać także obecne stanowisko Kościoła Katolickiego (opinię teologów) co do poglądów na osobę Anneliese Michel, które panowały w czasie życia A. Michel pośród większości duchownych i teologów Kościoła Katolickiego. Otóż: powszechnie panująca wtedy teologia nie uznająca istnienia demonów obecnie spotyka się z krytyką. Należy znowu sięgnąć do filmu "Egzorcyzmy Anneliese Michel" i wysłuchać opinii ks. egzorcysty Trojanowskiego: ... panowała wtedy teologia, która chciała się raz na zawsze - radośnie - rozstać z demonem." Czyli: stanowisko Kościoła Katolickiego w sprawie istnienia demonów ewoluowało przez okres kilkudziesięciu lat od powszechnej niewiary w ich istnienie, aż po uznanie faktycznego istnienia demonów - jako niewidzialnych złych bytów osobowych.

Cierpienie ekspiacyjne - opętanie

[edytuj kod]

Być może ktoś mógłby uznać, że temat ten wykracza poza ramy merytoryczne strony - jednak treść strony można poszerzyć o wiedzę, która lepiej pozwoli zrozumieć postać Anneliese Michel. Opętanie powstaje według Kościoła Katolickiego przez zajmowanie się magią, czarami i innymi niedozwolonymi przez Kościół praktykami (np. bioenergoterapia, wróżby, zabobony). Może powstać także przez trwanie w licznych i ciężkich grzechach. Może też być niezawinione - powstaje z dopustu Bożego. Księża egzorcyści, zajmujący się Anneliese Michel przebadali jej życiorys i nie stwierdzili w jej życiu uchybień mogących spowodować opętanie. Pozostaje stwierdzić, że było to opętanie z dopustu Bożego - cierpienie ekspiacyjne. Jest o tym mowa w filmie "Egzorcyzmy Anneliese Michel".

Jeszcze jeden dowód na to, że opętanie Anneliese Michel było cierpieniem ekspiacyjnym. Według słów ks. egzorcysty Andrzeja Kowalczyka posługującego w Gdańsku Oliwie "zły duch przychodzi do każdego człowieka - przychodzi ze swoim niszczycielskim planem. Jak przychodzi? Przez drugiego człowieka. Tak jak Bóg przychodzi do człowieka przez drugiego człowieka, tak i zły duch przychodzi do człowieka przez drugiego człowieka. Mogą to być oczywiście magowie, wróżbici, ale w dzisiejszych czasach także na przykład menadżerowie". W wypadku Anneliese Michel stwierdzono, że nie kontaktowała się ona z tego rodzaju ludzmi, od dziecka była osobą pobożną.

Egzorcyści mówią też, że zły duch może przyjść do człowieka przez słuchanie pewnego rodzaju muzyki, pornografię, filmy: horrory. Anneliese Michel nie prowadziła jednak życia autodestrukcyjnego. Jak mówi jej matka (film: Egzorcyzmy Anneliese Michel): ona lubiła życie, chętnie śpiewała, lubiła tańczyć. Była inteligentną dziewczyną - nauczyciele i profesorowie bardzo ją chwalili.

Jeszcze garść informacji: Egzorcyści uczą, że zły duch może przyjść do człowieka przez uczestniczenie w seansach spirytystycznych, przez śmierć bliskiej osoby, "lub nawet ulubionego zwierzęcia" (ks. A. Kowalczyk). Także czytanie "nieodpowiednich" książek. I znów: nie mamy żadnych informacji, że w życiu Anneliese Michel obecne były takie wydarzenia.

Po prostu prawda

[edytuj kod]

Artykuł opisuje historię Anneliese Michel w oparciu o fakty i dane (np. w postaci pamiętników Anneliese oraz taśm z zapisem sesji egzorcyzmu) dostarczone autorce opracowania m.in. przez jej rodziców. W porównaniu z rozpowszechnionymi w internecie informacjami szkalującymi dobre imię Anneliese, jej rodziny oraz księży, do których zwróciła się po pomoc, ten artykuł zaskakuje rzetelnością i dążeniem do przedstawienia prawdy. Artykuł, oparty na konretnych dowodach i badaniach przeprowadzonych przez antropologa kulturowego, nie jest w żadnym stopniu kontrowersyjny. Uważam, że należy zdjąć z niego ten komentarz.

Czytelnik

Artykul, jak i cala sprawa Anneliese Michel, jest kontrowersyjny. Istnieje opinia, ze rzeczywiscie byla opetana, ale inne opienie zaprzeczaja to. Niektorzy widza w Anneliese "dusze ofiarna", ktora zadoscuczynila za grzechy ludzkie. Niektorzy mysla, ze przez nia objawiono informacje ze zaswiatow. Jak dzialaja demony, czego wymaga Najswietsza Dziewica itd. Ale inni widza w Anneliese osobe religijnie schizophreniczna, ktora nie mogla pogodzic swoje surowe wychowanie (i to, w co ona przynajmniej czesciowo wierzyla) z tym, co w glebi duszy chciala. I jest jeszcze kilkanascie innych opinii. Istnieje duzo niepogodzenia i kontrowersji na temat A.M., to juz pokazuje nasza dyskusja. :-) -- Prorokini 23:24, 31 mar 2007 (CEST)[odpowiedz]

Nastolatka

[edytuj kod]

W tekście wiele razy występuje określenie nastolatka. Ktoś, kto ma 23 lata, IMHO nastolatką nie jest. Shaqspeare 16:34, 26 lut 2006 (CET)[odpowiedz]

zgoda na publikację

[edytuj kod]

Jeśli chodzi o wykorzystanie fragmentów podanej strony www w opracownaiu hasła, to posiadam pełną zgodę na przedruk nawet całego artykułu. Co do rzekomej jednostronności - definisja ściśle trzyma się najlepszej publikacji na ten temat, czyli ksiązki prof. antropologii F. Goodman. Trudno więc coś zarzucić.

Kontrowersyjne ujecie

[edytuj kod]

Moim zdaniem bardziej obiektywne spojrzenie jest tutaj, a przynajmniej powinno byc ona takze uwgzlednione:. http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2005/09/02/AR2005090200559.html

Artykul jest napisany z pozycji osoby, ktora jest swiecie przekonana, ze faktycznie bylo opetanie i nie analizuje rzetelnie innych mozliwosci. Poza tym wiele stwierdzen jest bez zrodel.

To nadużycie

[edytuj kod]

Trafiłem tu przez przypadek, ale artykuł jest koszmarny. Pisał go ktoś z punktu widzenia katolickiej doktryny religijnej, to niedopuszczalne. Nawet jeśli istnieje osobna jednostka chorobowa pt. "opętanie" o czym jak dotąd nie słyszałem, to żadna pani antropolog nie mogła, nawet dzięki swojej super dokumentacji, stwierdzić istnienia demonów, które opętały tą kobietę. Takie zaś jest stanowisko Kościoła Katolickiego, a przedstawianie go jako wynik badań naukowych to zwykłe nadużycie. Lekarze mogli popełnić błąd, przepisać źle leki, błędnie zdiagnozować etc., w to nie wnikam. Przedstawianie jednak opętania przez demony jako faktu zalatuje podwórkową ezoteryką, tudzież głęboką wiarą niektórych, a nie rzetelnością badawczą. Powoływanie się na transy szamańskie itp. w badaniach pani antropolog nie ma żadnego sensu, bo jak autor sam zaznacza nie była ona ani szamanką ani nie zajmowała się okultyzmem, nie brała też żadnych środków halucynogennych. Wspomniane jest tylko o objawach podobnych do zażywania LSD, które zresztą w latach 60tych było bardzo popularne.

Zgadza się, artykuł jest koszmarny. Nie dam radę go poprawić, usunęłam tylko kilka z najohyniejszych twierdzeń. Epilepsia - uszkodzenie mózgu, to nie tylko definicja nienaukowa ale również obrazą dla epileptyków (jestem epileptykiem.) Inne twierdzenia są niekonieniecznie od punktu widzenia katolickiego, ale od punktu widzenia wierzących w opętanie Anneliese. Można podać teorię pani Goodman, ale nie można go włączyć w pierwsze zdanie całego tekstu, szczególnie jeżeli oficjalny powód śmierci był inny. --Prorokini 01:58, 20 lut 2007 (CET)[odpowiedz]

Według mnie, nagromadzenie owych "nadużyć" jest odpowiedzią autora tego hasła na niesprawiedliwy wyrok wydany na opiekunów Annelise Michel. Jest rzeczywiście nazbyt subiektywny, lecz nad opisanymi wydarzeniami toczy się ciągła polemika, więc trudno jest opisać to wszystko obiektywnie.


Proponuję w takim razie przesłuchanie taśm nagranych podczas egzorcyzmów... [PsychOPAT]

Niezbyt dobry pomysł, one na 99% są spreparowane ;p. Od jakiegoś czasu sama szukam jak najwięcej informacji na temat dziwnej śmierci Annelise Michel i twierdzenie, że taśmy są spreparowne jest niedouczeniem lub poprostu nie znajomością sprawy. Taśmy zostały sprawdzone i one nie zostały poddane żadnej ingerencji osób trzecich.

Osoby starające się być anonimowe proszone są o to aby zachowywały się bardziej dojrzale i roztropnie. Na Wikipedii chowamy w kieszeń nasze uprzedzenia i fobie np. do doktryny religijnej itp. Dziękuję Tdc6502 >dyskusja< 06:37, 22 lis 2008 (CET)[odpowiedz]

Naukowy punkt widzenia?

[edytuj kod]

Chciałbym zwrócić uwagę na to, iż opętanie (do poprzednika: to zdecydowanie nie jest jednostka chorobowa), w rozumieniu nadprzyrodzonym, wykracza poza naukę i nie możemy tutaj żądać przedstawienia naukowego punktu widzenia. Z istnieniem opętań możemy się zgadzać lub nie, ale jeżeli je opisujemy, to jesteśmy w pewien sposób skazani na 'nienaukowy' czy 'nieracjonalny' punkt widzenia, ponieważ istota tych zjawisk jest nadprzyrodzona. Jeżeli ktoś uważa opętania za nieprawdę, to po prostu uzna treść artykułu za wymysły. Przedstawione w artykule informacje są moim zdaniem spójne i zgadzają się, na ile się orientuję, z nauką Kościoła Katolickiego, a mowa jest przecież o opętaniu katoliczki i egzorcyzmach odprawianych przez katolickich księży.

Wikipedia to nie tuba Kościoła, tylko repozytorium wiedzy. Wiedza zaś zebrana przez ludzkość wskazuje jednoznacznie, że opętanie to, mówiac prosto i z mostu, ciemny, średniowieczny wymysł ludzi, którzy nie wiedzieli o Wszechświecie, tyle co my dziś. Smutne, że w XXI wieku widzę taki artykuł i takie komentarze ludzi, którzy z różnych powodów dalej w te głupoty wierzą.

Można ten artykuł jeszcze poprawić, ale nie wydaje mi się, żeby był rażąco źle napisany. Sprawy nadprzyrodzone zawsze będą kontrowersyjne, zwłaszcza te związane z chrześcijaństwem.

Nasuwa mi się też pewne porównanie: gdyby ludzie nie mieli oczu, to też część upierałaby się, że istnienie kolorów jest nieracjonalne i że są to zabobony.

Kretyńskie porównanie. Istnienie kolorów ślepcowi można udowodnić, np. poprzez podawanie informacji w eksperymencie ułożonym tak, by tylko za pomocą różnych kolorów można było go doprowadzić do końca. Kolory to kwestia fizyki, to fale o różnej długości. Są udowadnialne. Demony czy dusza to kwestia wiary. Są naukowo nieudowadnialne. Niektórzy - w tym i ja - traktują to jako wystarczającą przesłankę, by odrzucić to jako jakże powszechnie występującą w naszym świecie ludzką głupotę, chciejstwo i zabobony. Wyrazy współczucia.

Nie bądźmy zatem zamknięci na to, czego nauka nie obejmuje.

(12 XI 2006) podobal mi sie cytat dlatego mnie zainteresowales.dopiero pozniej zwrocilam uwage na tekst. Mars nauka jest daleko za religia a religia dalej od czlowieka


SPRAWA OPĘTANIA - Wyjaśnienie.

Opierając się na książkach ks. egzorcysty Gabriela Amortha z Rzymu trzeba stwierzdzić:

1. Choroba psychiczna, czy nerwowa dotyczy psychiki i układu nerwowego człowieka.

2. Opętanie to obecność w człowieku innej osoby - demona/ demonów (Są to istoty niematerialne - złe).


Dodatkowa informacja, która może rzucić trochę światła na zagadnienie chorób psychicznych, nerwowych i opętań:

Znany psycholog z Trójmiasta: Dzielę istotę człowieka na trzy poziomy: poziom duchowy, psychiczny i fizyczny. Zdarza się, że człowiek choruje psychicznie, ale sfera duchowa jest zdrowa - pozostaje nietknięta. Chorobę psychiczną uważam właściwie za chorobę psycho - fizyczną - dotykającą tak sfery psychicznej, jak i fizycznej.

Jednak zdaniem jednego z księży egzorcystów sprawa wygląda następująco: Chory duch, to i chora psychika.

Kościół Katolicki w Niemczech

[edytuj kod]

Kościół Katolicki w Niemczech, reprezentowany przez Konferencję Episkopalną nigdy nie potwierdził, że Anneliese była opętana, jak twierdzi ten artykuł, wręcz przeciwnie, wydał dokument, że nie była opętana. Opinia kardynała Hoffnera w 1978 roku raczej mowiła o możliwości opętania człowieka na ogół.


Jakieś dowody ?? Ja rozmawiałem z księdzem egzorcystą który mi powiedział, że Kościół Katolicki oficnalnie potwierdził opętanie u Anneliese

Tak, dowody sa. Ks. kardynal Höffner, w dniu 28. April 1978 wydal te powyzej wymieniona deklaracje. Jezeli umiesz czytac po niemiecku, staraj sie o te ksiazke: Uwe Wolff: Das bricht dem Bischof das Kreuz. Die letzte Teufelsaustreibung in Deutschland 1975/76. Rowohlt, Reinbek bei Hamburg 1999, ISBN 3-499-60619-4 -- Prorokini 23:11, 31 mar 2007 (CEST)[odpowiedz]

To jest błąd logiczny. Każda nauka (doktryna) jest żywa, bez względu na to czy jest to nauka czy dorobek kościoła. Porównywanie stanowiska z 1978 roku w stosunku do obecnych faktów jest niedorzeczne. Szczególnie że niemiecki kościół (lokalnie) wtedy bardzo obawiał się prasy i nie tylko - chcieli jak najszybciej zakończyć temat, jednak teraz temat ożywa w nowych publikacjach naukowych. Tdc6502 >dyskusja< 04:59, 22 lis 2008 (CET)[odpowiedz]

Neutralny punkt widzenia

[edytuj kod]

Czy ostrzeżenie na górze artykułu nie powinno zawierać informacji o możliwości braku neutralnego punktu widzenia w artykule? Uważam, że kontrowersyjność danych treści, a problem z bezstronnością w ich prezentacji to dwa inne aspekty, które należy rozgraniczać - szczególnie w przypadku gdy chodzi o artykuły, których treści nie zawsze da się poprzeć metodami poznawczymi (czyli głównie te, które tyczą się religii/filozofii). Tak więc akurat w tym przypadku uważam, że w artykule prezentowane są informacje jednostronne. Poza tym - jak prof. Felicitas D. Goodman - z poszanowaniem dla jej kompetencji - mogła w sposób naukowy wykazać 'prawdziwość' demonów, które opętały bohaterkę artykułu. To jest jednocześnie sprzeczne z tym, co naukowiec może wnioskować na podstawie faktów a czego z palca wyssać nie powinien... Kolejna sprawa: na jakiej podstawie stwierdzono wszystko co zawarte w rozdziale "Objawy opętania" - uważam, że należy podać źródło, bo tak z nieba to można wypisywać co się chce, a trzeba poprzeć to nagraniami video, zeznaniami bezstronnych świadków (bo w końcu sąd uznał egzorcystów za winnych, a więc i

Subiektywizm

[edytuj kod]

Najgorszy artykuł na całej polskiej wikipedii. Zupełnie stronniczy, oparty wyłącznie na opracowaniach pseudonaukowych. Każdemu kto mówi mi, że wikipedia jest wiarygodna podaje do niego linka.

Generalnie należałoby wszystko wywalić i napisać od nowa. I to tak, ze "z jednej strony rodzice twierdzą, że...", "z drugiej strony sąd uznał, że...". To by był proszę państwa OBIEKTYWIZM.

Jeśli uważasz, że artykuł w Wikipedii wymaga zmian, poprawek lub rozbudowy – kliknij przycisk Edytuj u góry strony. Każdy może wprowadzać zmiany, nawet nie trzeba w tym celu zakładać konta! Należy tylko pamiętać o podaniu źródeł w formie przypisów (zob. szablon {{Cytuj}}). W Wikipedii trzymamy się zasady „śmiałego edytowania”, więc nie obawiaj się, że popełnisz błędy. Zajrzyj na stronę dotyczącą tworzenia artykułów lub poeksperymentuj na stronach testowych.
Krytykowac jest zazwyczaj latwo, zeby bylo lepiej trzeba to jeszcze zrobic:) -- Alan ffm (dyskusja) 13:54, 22 lis 2011 (CET)[odpowiedz]